Powrót


ginęli
w straszliwych męczarniach
od tortur i ognia
płakali palącymi łzami
poniżeni, splugawieni
przez fanatyków
przez boga grożącego
grzechem i piekłem

w złotych pucharach
była krew niewinnych
którą karmiono tych
co na klęczkach
śpiewali hymny temu
którego nie ma

zdziczały homo sapiens
czerwienią krwi
zraszał ziemię
wyjałowioną
w koronie i purpurze
w szatach utkanych
z łez sióstr i braci
z bólu i śmierci